Pszczoły zajmujące się zbieraniem nektaru, a przy okazji i pyłku, posiadają w tylnych łapkach specjalne wgłębienia, tzw. koszyczki, w których gromadzą pyłek. Aby nie porwał go wiatr, owady zwilżają go nektarem lub odrobiną miodu. Utworzone grudki, zwane obnóżami, bezpiecznie trafiają do ula. Obnóża składane są do komórek plastra. Teraz do pracy przystępują pszczoły robotnice, zwilżając pyłek miodem ubijając. Ta postać pyłku nazywa się pierzgą lub pszczelim chlebem, gdyż jest pożywieniem mieszkańców ula. Pierzga zostaje jeszcze powleczona cienką warstwą miodu i zasklepiona woskiem. W ten sposób, pozbawiona dopływu powietrza, ulega fermentacji mlekowej. Wytworzony kwas mlekowy jest doskonałym konserwantem na długi czas. Ponieważ cena pyłku na rynku znacznie przewyższa cenę samego miodu, pszczelarze szukają coraz bardziej pomysłowych sposobów odebrania pszczołom ich zbiorów, na przykład przed wejściem do ula ustawiają specjalne siateczki z pojemniczkami. Funkcja pojemniczków jest prosta: pszczoły wchodząc do ula, muszą wytrzeć nóżki i w ten sposób znaczna część pyłku opada do pojemniczków. Pierwsi zaczęli zbierać pyłek pszczelarze francuscy. Przyświecały temu przede wszystkim względy finansowe.
Jakie są obowiązki farmaceuty w aptece?
Współczesna apteka to nie tylko miejsce, w którym pacjenci mogą zaopatrzyć się w leki, ale także centrum opieki farmaceutycznej, gdzie profesjonalne doradztwo odgrywa kluczową rolę w procesie leczenia. Farmaceuci, będący...